Pierwszą firmę – szkołę językową – założyłam z myślą o swoich dzieciach, które przez długi czas były dla mnie życiowym drogowskazem. Dając im możliwość nauki języków obcych, technik pamięciowych, szybkiego czytania itp. , chciałam im otworzyć bramę na Świat. Firma w ciągu roku urosła o 200%, a zespół z 3-osobowego rozrósł się w 20-osobowy. Musiałam bardzo szybko nauczyć się zarządzać firmą i zespołem z błyskawicznie zmieniającym się otoczeniu.

Dużo pracowałam rozwojowo z ludźmi wykluczonymi społecznie. Razem z moimi trenerami stworzyliśmy dla ludzi z terenów popegeerowskich między innymi Wioskę Fantazji, w której prezentowali odwiedzającym grupom i organizacjom swoje talenty. Przygotowując posiłki, gry terenowe, zabawy, uczyli się komunikacji z innymi. Nabierali wiary, że to, co robią, ma wartość. Czuli się potrzebni. Stworzyłam program aktywizacji zawodowej, dzięki któremu bezrobotni wracali na rynek pracy. Wielu z nich dziś prowadzi własne firmy. Cały czas im kibicuję, razem cieszymy się ich sukcesami. To dzięki tym wszystkim ludziom, nauczyłam się nie oceniać, nie wyciągać pochopnych wniosków. Przekonałam się, ile wartości tkwi w każdym człowieku. Uczyłam się pokory.

Biznes rozwijał się w rytm mojej pasji do ludzi, pomysłów i energii. Spotkałam na swojej drodze wielu ludzi, którzy szukali rozwiązań na swoje życie zawodowe i osobiste. Wraz z zespołem, który stale się powiększał i w niektórych projektach liczył już 50 osób, przeprowadzałam szkolenia zawodowe m. in. dla kelnerów, opiekunek, kucharzy. Organizowałam  wypoczynek dla dzieci w Polsce i za granicą. Prowadziłam spółkę cywilną, indywidualną działalność gospodarczą, współprowadziłam i byłam członkiem zarządu spółki z o.o. i konsorcjum. 

W 2011 roku odkryłam swoją kolejną miłość – coaching. Przepadłam bez reszty. Do tej pory, kiedy pracuję z klientami, za każdym razem zachwycam się skutecznością tej metody. Będąc już coachem, zarządzałam firmą, projektami, prowadziłam warsztaty rozwojowe dla rodziców, szkoliłam przyszłych coachów i trenerów, odpowiadałam za zarządzanie siecią ośrodków edukacyjnych dla dzieci, marketing, współprowadziłam fundację.

Przez 6 lat współtworzyłam Akademię JA.  Zbudowałam od podstaw sieć Ośrodków Akademii JA, która po 3 latach liczyła aż 20 partnerów biznesowych, prowadzących programy wspierania rozwoju inteligencji emocjonalnej dzieci w całej Polsce.

Po coachingu, moją kolejną wielką miłością stały się konie. Spotkanie z wyjątkową kobietą, Agatą Wiatrowską, prekursorką metody Horse Assisted Education w Polsce i doświadczenie pracy rozwojowej z tymi wrażliwymi, inteligentnymi, majestatycznymi istotami, było kolejnym przełomem w moim życiu. Od tej pory prowadzę warsztaty HAE jako certyfikowana facylitatorka tej metody i doświadczam razem z moimi klientami niezapomnianych przeżyć, związanych z pracą z tymi pięknymi i mądrymi zwierzętami.

HAE jest częścią moich warsztatów rozwojowych WIŚNIA NA TORCIE. Więcej o tej metodzie przeczytasz w opisie warsztatu.